Kilka słów o meczu spuszczą od Ultra Wisły!
Za nami kolejny mecz. 20 lat temu walczyliśmy z Parmą w europejskich pucharach, teraz dostaliśmy wpierdol od Puszczy Niepołomice. Znak czasów.
Znaleźliśmy jednak wspólny mianownik dla obu spotkań - szytą sektorówkę. Wtedy przykryła sektor X, dziś sektor C. Zaprezentowane na derbach Małopolski płótno jest największym tego typu w naszej historii. Warto podkreślić, że od początku do końca powstało ono z rąk ultrasów, bez skorzystania z pomocy zewnętrznych firm.
Zużyliśmy 5 km nici. Sama sektorówka po rozłożeniu na pojedyncze paski miałaby ponad 1,5 km! Dziesiątki godzin spędzonych zostało przy maszynie. A wszystko by wielkie WISŁA dumnie zaprezentowało się w naszym domu przy Reymonta.
Aby podkreślić debiut tej oprawy, u góry sektora C odpalone zostały ognie wrocławskie, stroboskopy, a następnie race. Piłkarze niestety nie zadbali o odpowiednie wynagrodzenie naszej pracy. Mówimy jej jednak do zobaczenia, nie do widzenia - kolejnym razem może i na boisku będzie pięknie
Dziękujemy wszystkim obecnym na sektorze C. Nie załamujemy się wynikami i dalej robimy swoje! Już za 2 tygodnia szlagierowy mecz z Ruchem. Na młynie nie może zostać tego dnia ani jedno wolne miejsce, więc już teraz ruszamy z mobilizacją i wykupujemy bilet na SEKTOR C!
Źródło: Ultra Wisła